 Wysłany: Pon 19:47, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
| Witam,
Akurat taką formą zabawy interesuje się od kilku lat i jestem samoukiem (jaki skutek musiały by ocenić moje kobiety). Dam Ci kilka rad jak zacząć: 1. Sprawcie byście kipieli aż z ochoty na sex, tutaj jest wiele metod np. alkohol, albo impreza gdzie się korcicie a nie możecie zaspokoić, może filmy porno. Jak już będziecie kipieć z pragnienia wtedy rozpocznijcie zabawę. 2. Zabawki kupicie ile wlezie i bawcie się nimi. Ja zawsze z uśmiechem wspominam jak uczyłem używać się pejcza, oraz wiązania – miłe wspomnienia. 3. Niech partnerka powie Ci co chce osiągnąć w danej zabawie, może przekroczyć jakaś granicę konkretną. Lepiej nich Ci powie przed zabawą byś pomyślał 4. Pamiętaj najważniejszą rzecz w opowiadaniach itd. Jest świat fantazji nie realności, naprawdę to wszystko inaczej smakuje i wygląda. 5. Jesteście w stałym związku więc z pewnością rozpoznasz kiedy zabawa przestaje być zabawą i pamiętajcie o rozmowie po wszystkim, co było dobrze a co źle itd. |
|
| Wysłany: Wto 4:48, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
| witam. nie mam zbyt wielkiego doświadczenia, ponieważ od niedawna odkrywam, tą właśnie formę "bliskości". nie ukrywam, że od zawsze pociągała mnie dominacja, jednak od kilku lat pozostaję w stałym związku, w którym nie miałem możliwości zrealizować swoich pragnień, to jednak od pewnego czasu uległo zmianie. jedno jest pewne, nie można się zmuszać do tego typu zachowań, jeżeli jednak przeczuwasz że mogło by to być przyjemne doznanie, spróbuj, należy jednak trzymać się pewnych zasad. skoro twojej partnerce sprawia to przyjemność, a ty boisz się, że zrobisz jej krzywdę, ustalcie "słowo" które wypowiedziane, będzie oznaczało; "koniec, dosyć, aby przerwać" , "lżej, aby złagodzić metodę", należy mieć przy tym do siebie pełne zaufanie. ponadto dominacja to nie tylko fizyczne "poniżenie", ale również dominacja psychiczna, musicie zatem poznać siebie w tej sferze, bo każdy lubi coś innego, np. moja "uległa", nie uznaje żadnych granic, nie chciała też przyjąć ważnej dla mnie zasady "hasła", która pozwala na pewną kontrolę i komfort w trakcie stosowania konkretnych metod. musisz uświadomić sobie, że takie traktowanie sprawia twojej partnerce przyjemność, | |
| Wysłany: Pon 21:35, 10 Gru 2007 Temat postu: poczatkujacy master-dylemat |
|
witam wsz na forum jestem tu nowy jestem tu bo moja kobieta z ktora jestem kilka lat chce abysmy sprobowali bdsm Ona chce byc ulagla a ja mam byc masterem co nieco juz czytalem artykolow tu i tam ale mam problem a nie chce partnerce zrobic krzywdy w zyciu codziennym to ona styara sie dominowac jest agresywna zlosliwa potrafi ranic i noon stop sie dzre na mnie wyzywa i kluci przez kilka lat dalem sobie wejsc na glowe zapewne z milosci  zdziwilo mnie ze ona chce zebym to ja dominowal nad Nia to tak jakby z zimnej wody wskoczyc w goraca wode albo na odwrot mnie sie takie cos podoba ale jak mam sie przemoc zeby ja zniewolic dzis np mialem ochote ja uderzyc czego jeszcze nigdy nie zrobilem i powiedziec zamknij sie suko rzucic na stol i zerznac wydaje mi sie ze czasem Ona celowo slowami i ruchami probuje mnie wyprowadzic z rownowagi Zapytalem ja jak ma to wygladac to zniewolenie poniewaz romawiamy duzo na rozne tematy chce miec smycz obroze zebym mial na nia cos zeby ja pacnac bat bicz itp
Moje pytanie jak sie tu przemoc i czy da sie tak zeby w lozku byla poddana a w zyciu codziennym domina gdybym mial ja karac za cos co zrobila to przy dobrym dniu dla niej w obelgi pod moim adresem i zlym dniem moim mogblybm jej zrobic krzywde moze bez przesady ale tego tez sie obawiam jak i tego jak zdominowac taka kobiete |
|