|
Bdsm Fotki Filmy Rozmowy i nie tylko... Forum o BDSM i nie tylko
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NiewolnicaDiana
Wpadacz
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 8:19, 26 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Poradnik niewolnika: POKORA
Poczułeś że masz naturę niewolnika? Postanowiłeś błagać jakąś władczą Panią o przyjęcie na służbę? Jeśli tak, to znaczy, że pośród miliardów samców ty jesteś jedną z niewielu (w porównaniu z liczbą wszystkich facetów na ziemi) szczęśliwych kreatur. Szczęśliwych dlatego, że udało ci się odnaleźć jedyną drogę do odnalezienia sensu istnienia męskich kreatur.
Twoja decyzja służenia Pani zobowiązuje cię do przejawiania w życiu pokory. Nie szarmanckiej grzeczności okazywanej damom przez dżentelmenów z ubiegłych wieków, ale prawdziwej pokory, która powinna być naturalnym zachowaniem każdego niewolnika. Staraj się osiągnąć najwyższy poziom pokory stopniowo. Ale pamiętaj o tym, że stale musisz się doskonalić, nie możesz zrobić sobie dnia przerwy. Podaję tu 12 kroków do osiągnięcia prawdziwej pokory. Jeśli masz własną metodę, napisz artykuł, uważam że każdy niewolnik musi się uczyć przez całe życie, więc będę bardzo zadowolony, jeśli nauczę się od innego niewolnika, jak jeszcze lepiej służyć Dominom...
Pierwszy krok do prawdziwej pokory to posłuszeństwo.
Posłuszeństwo bez strachu, lenistwa, bez wahania, bez żadnych protestów. Wykonuj wszystkie polecenia bez zniechęcenia, żałosnych narzekań , za coś takiego możesz zostać ukarany.
Drugi krok to odrzucenie uporu i lekceważenia służby.
W twoim życiu nie ma już miejsca na niedbałość i brak pełnego zaangażowania w wykonywanie rozkazów.
Trzeci krok do pokory to absolutne poddanie się twojej władczyni we wszystkich rzeczach. Musisz uwierzyć, że twoja władczyni lepiej od ciebie wie co jest dla ciebie dobre i musisz odpowiednio do tego postępować.
Czwarty krok do pokory to cierpliwe i spokojne przyjmowanie wszystkiego co cię spotyka ze strony władczyni, czy wyda ci się to bolesne czy niesprawiedliwe czy nawet przeciwne twojej naturze. Uderzony w twarz nadstaw drugi policzek, zmuszony do dźwigania ciężaru przez milę, nieś go przez dwie.
Piąty krok pokory – nie miej żadnych tajemnic przed swoją władczynią. Zapytany o cokolwiek wyrażaj swoje myśli, chęci, opinie otwarcie i bez wahania.
Z zadowoleniem przyjmij swój status nędznego i bezwartościowego śmiecia, który zawsze musi dawać z siebie wszystko i harować jak najciężej, aby dobrze wypełnić zadanie.
W głębi swego serca przyznawaj, że jesteś istotą niższą.
W każdej sytuacji działaj wyłącznie dla dobra i przyjemności twojej władczyni. Wielu facetów popełnia straszny błąd mówiąc Dominie: chciałbym całować Twoją pupcię, czy chciałbym... (cokolwiek). TAK MOŻNA MÓWIĆ DO PROSTYTUTKI, KTÓREJ SIĘ PŁACI, ALE NIGDY DO PRAWDZIWEJ DOMINY!
Dziewiątym warunkiem jest cisza. Mów tylko wtedy kiedy zostaniesz zapytany albo Pani pozwoli ci się odezwać.
Powstrzymuj się od jakiejkolwiek wesołości, dowcipkowania itp. Poczucie humoru może być zaletą, ale u niewolnika może spowodować brak należytej pokory.
Mów łagodnym głosem, bez żartów, prosto, poważnie, zwięźle. Kilka dobrze dobranych słów daje lepszy efekt niż długie gadanie.
Masz żyć z pokorą w sercu, musi to być widoczne w każdej sytuacji. Czy siedzisz, czy stoisz czy idziesz zawsze pokornie pochylaj głowę i patrz w ziemię.
Nigdy nie patrz Pani w oczy, przyjmij do serca i pokazuj w każdej chwili to, że jesteś nędznym, bardzo uległym, całkowicie pokornym niewolnikiem.
Jeśli uda ci się opanować wszystkie te elementy, przekonasz się jakie to szczęście służyć władczej kobiecie. Niewolnictwo to naturalny stan każdego faceta a pokora to podstawowa cecha każdego niewolnika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
DeMenTor
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bia3ystok
|
Wysłany: Czw 10:02, 26 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Fajneee..
Sama pisałaś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NiewolnicaDiana
Wpadacz
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 14:38, 26 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Nie znalazlam gdzies
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spanker
Początkujący
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 20:14, 26 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ciekawe ale szkoda, że wszystkie o tematyce Femdom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
slugaPaniWawa
Gość
|
Wysłany: Wto 13:06, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
taaaaaak Pani!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Falbik
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 9:17, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny w nocy przegięły. Spotkaliśmy się wieczorem w trójkę – Renata, Lucyna i ja, żeby wyjaśnić sobie wzajemne relacje. Zaczęło się spokojnie, ale potem wraz z kolejnymi porcjami alkoholu dziewczynom puszczały hamulce. W końcu doszło do kłótni, szarpaniny. Obie się obraziły, potem osobno chciały uprawiać ze mną seks, wreszcie spite do nieprzytomności zasnęły.
Przyznam, że w naszym „trójkącie” nieźle się miesza. Wszyscy mamy po 19 lat. Z Renatą chodzę do tej samej klasy w liceum, a Lucynę znam z sąsiedztwa. Z obiema na przemian od kilku lat „chodziłem”, z obiema uprawiałem seks i z każdą się rozstawałem. W tajemnicy powiem, że czasem wychodziło tak, że spotykałem się z obiema.
W seksie jestem osobą dominującą i obu dziewczynom to odpowiadało. Używaliśmy więc kajdanek, był spanking – chociaż bez przesady. I chociaż nie jestem pewien na ile można by mówić o uczuciu miłości między nami, to wzajemna rywalizacja między dziewczynami o moje względy narastała. Parę razy sugerowałem, że moglibyśmy spróbować seksu w trójkę, ale zawsze kończyło się to awanturę. Dziewczyny się nie znosiły! No i właśnie wczoraj w piątek spotkaliśmy się u mnie, korzystając, że moi starzy wyjechali na weekend, by wyjaśnić sobie nasze relacje.
Jak się zaczęła awantura, przystopowałem z alkoholem. W końcu między dwiema wkurzonymi i pijanymi laskami może dojść do wszystkiego… Ich zachowanie wkurwiło mnie. Miałem wielką ochotę dać obu nauczkę. Póki co jednak bałem się, że któraś z dziewczyn obudzi się i w pijackim amoku coś poważnego narozrabia. Wpadłem więc na pewien pomysł.
Poszedłem do sypialni i wziąłem na ręce nieprzytomną Renatę, która niemal nago spała na łóżku moich rodziców i zaniosłem do pokoju gościnnego. Tutaj na dużej sofie spała z kolei Lucyna. Położyłem jedną obok drugiej, a następnie obie rozebrałem. Poszło piekielnie trudno, bo oba ciała były bezwładne. Nieraz jedna i druga próbowały otworzyć oczy i zorientować się, co się dzieje, ale szybko traciły orientację i ponownie zasypiały. Gdy obie leżały już nago obok siebie twarzami do telewizora, spiąłem im ręce kajdankami, jakie używaliśmy w naszych zabawach erotycznych. Tyle, że ja spiąłem dziewczyny ze sobą – razem prawe ręce i razem lewe ręce! Miałem niezły ubaw widząc, że laski są na siebie teraz skazane i krzywdy sobie nie zrobią. A to, że obie rywalki są nagie, pewnie jeszcze bardziej stonuje ich zachowania.
Później, ponieważ byłem bardzo zmęczony, poszedłem do siebie spać.
Kilka godzin później obudziły mnie podniesione głosy dziewczyn. Chyba właśnie się obudziły i próbowały ustalić, kto odpowiada za ich obecny stan. Padało wiele nieparlamentarnych słów, a ich krzyki i wzajemne oskarżenia stawały się coraz bardziej głośniejsze. Wkurzyłem się! Z półki ze swetrami wyjąłem głęboko schowany pejcz, jakiego próbowałem użyć wobec dziewczyn w czasie seksu (ani Renata ani Lucyna jednak nie zgadzały się na ten rekwizyt) i poszedłem do pokoju gościnnego.
- Kurwa mać! Cisza! – zacząłem na nie krzyczeć – Jesteście obie nieznośne! I postanowiłem was ukarać. Macie tak leżeć, aż się nie uspokoicie! A jak będzie głośno, to tym wam przyłożę – to mówiąc potrząsnąłem pejczem. Dziewczyny jednak specjalnie się nie przejęły i zaczęły się na mnie drzeć, że mam je natychmiast uwolnić. No to przylałem im. Uderzałem w nogi i pośladki, starając się równo dzielić razy. Lałem tak długo, aż się nie zrobiło cicho. Ponieważ w pokoju było jeszcze dość ciemno, nie widziałem efektów swoich ciosów. Ale dziewczyny na pewno je czuły.
Bez słowa wyszedłem z pokoju. Oj, spodobało mi się! Nie mogłem zasnąć, czując satysfakcję z dyscyplinowania moich „niewolnic”. Po jakimś czasie zajrzałem znowu do pokoju. Obie z powrotem zasnęły. Na twarzy Lucyny było widać jeszcze ślady płaczu – moje uderzenia musiały boleć!. Na obu ciałach (jakże rozkosznie wyglądających!) widać było wyraźne pręgi od moich razów. Musiały być ciągle jeszcze pijane, że zasnęły przy takim bólu. Usiadłem w fotelu i przyglądałem się dziewczynom. Zdrzemnąłem się.
Szybko się obudziłem. Dziewczyny dalej spały, ale nieco zmieniły pozycję. Lucyna, która leżała przy krawędzi sofy odwróciła się twarzą do Renaty. Rękę przełożyła pewnie nad głową, bo dziewczyny niemal trzymały się teraz za dłonie. Wyglądały rozkosznie! No, wiecie – dwa 19-letnie nagie ciałka. Były podobnego wzrostu, obie szczupłe. Renata miała trochę większe piersi i jaśniejsze włosy niż Lucyna.
W moich żyłach zagrała adrenalina. Ze swojego pokoju przyniosłem pejcz i wibrator – razem z kajdankami, to już komplet moich akcesoriów erotycznych.
- Wstawać, dziewczyny! – zarządziłem donośnie – Wstawać! – powtórzyłem przejeżdżając po ciałach obu pejczem. Renata z wyraźnym zdziwieniem i niechęcią zobaczyła po otwarciu oczu, że leży tuż przy Lucynie. Chwilę to potrwało, zanim obie oprzytomniały na tyle, by zrozumieć, co do nich mówię.
- Wstawać, bo znowu was wychłoszczę – ponagliłem, smagając lekko pośladki obu. Tym razem pomogło i dwa skacowane ciała z trudem podniosły się z sofy. Po chwili dziewczyny stały twarzami do siebie na środku pokoju, przyglądając się łączącym je kajdankom. Obie wiedziały, że kluczyki mam tylko ja…
- W nocy byłyście okropne! – zacząłem – A skoro nie potraficie się dogadać normalnie, to będziecie robić tak, jak ja chcę. Niby obie chcecie być ze mną, obie napalone, a jak trzeba było spokojnie rozmawiać, to zachowałyście się jak ostatnie awanturnice. – kontynuowałem – Nie dość, że mnie wkurwiłyście, to jeszcze chcecie wleźć mi na głowę. Nie ma! Ja tu rządzę!
Mało nie wybuchnąłem śmiechem, bo i Lucyna i Renata spuściły wzrok, przyznając mi rację – byłem panem sytuacji.
- Ukarzę was teraz. A jak którejś się nie będzie podobało, to nie tylko, że dostanie batem – uderzyłem lekko obie po nogach, co i tak spowodowało grymas bólu na ich twarzach – ale nigdy nie będę chciał widzieć jej na oczy – Ok. To było na wyrost. Ale wrażenie zrobiło!
- Na początek chcę zobaczyć jak się ze sobą migdalicie. No, już!
Renata odruchowo cofnęła głowę, a Lucyna pokręciła głową. Cofnąłem się o pół kroku i przylałem w obie pupy. Rozległy się krzyki bólu i po twarzach pociekły łzy. Renata próbowała coś powiedzieć, ale widząc uniesioną ponownie rękę z pejczem, zrezygnowała z protestu. Na obu ciałach doszły nowe pręgi, żywoczerwonej barwy. Podszedłem do dziewczyn i chwyciłem obie głowy za włosy, zbliżając je do siebie. Przy niewielkim oporze dziewczyny zaczęły się całować.
Zadowolony pogłaskałem obie po pośladkach, piersiach, brzuchach. Potem cofnąłem się do fotela i spokojnie usiadłem, napawając się seksownym widokiem, jaki miałem przed sobą. Po chwili zacząłem wydawać dziewczynom instrukcje, że chcę widzieć jak przeplatają się ich języki, że Lucyna ma popieścić piersi Renaty, że obie mają sięgnąć do szparek koleżanki (co akurat było trudne przy spętanych rękach).
Najpierw z dużą niechęcią i byle jak, a potem coraz bardziej spolegliwie wykonywały moje polecenia. Wiedziałem, że obie mają wielką ochotę na seksualne eksperymenty. Z tego co wiem, wcześniej nie próbowały miłości lesbijskiej, jednak ich opory na pewno łamało wspomnienie mojego pejcza. A może też rywalizacja o moje względy? W każdym razie zanim dotknęły swoich szparek, musiałem znowu zagrozić użyciem bata.
Wstałem z fotela i podszedłem do dziewczyn. Znowu dotykałem ich ciał, każąc im kontynuować wzajemne pieszczoty. Dotykałem je coraz niżej, aż sięgnąłem obu szparek. Były wilgotne! Na twarzach dziewcząt pojawiły się rumieńce zakłopotania.
- Nie jest wam aby za przyjemnie? – zapytałem z ironią – Czas na inne zadanie.
Wziąłem do ręki wibrator, na widok którego przez ciała przeleciał dreszcz – jak to: obie używały tego samego przedmiotu? Wibrator nie był duży, był ze sztywnego tworzywa i nie miał nawet wyrzeźbionej główki penisa. Na chybił – trafił kazałem Lucynie otworzyć usta. Pokręcił głową, że tego nie zrobi. Cofnąłem się po pejcz i uderzyłem ją parę razy po nogach.
- Miałaś mieć przyjemniejsze zadanie – powiedziałem i dla odmiany kazałem otworzyć usta Renacie. Ta nie wahała się ani chwili. Wsunąłem jej wibrator do ust, ale końcówką, gdzie się reguluje prędkość drgań. Sterczał jej teraz z ust w kierunku koleżanki – Lucyna, czas obciągnąć wibratorek – nakazałem drugiej.
Tego się wstydziła zrobić. Po twarzy poleciały łzy i Lucyna z wyrzutem spojrzała mi w oczy.
- Liczę do trzech – ostrzegłem, unosząc ponownie pejcz w górę – Raz,…
„Dwa” paść nie musiało. Powoli, z oporami, ale Lucyna zaczęła ssać wibrator umieszczony w ustach Renaty. Znowu usiadłem w fotelu, każąc Lucynie obciągać coraz intensywniej i głębiej. Trwało to kilka minut, zanim uznałem, że dziewczyna naprawdę się stara. Po jej brodzie ściekała ślina, której nie zdążyła zebrać z wibratora. Za każdym razem coraz mniej wibratora pozostawało między ustami dziewczyn.
Wstałem, wyjąłem wibrator z ust Renaty i nakazałem jej zlizanie śliny z brody i piersi Lucyny. Renia była najwyraźniej nieźle podrajcowana całą sytuacją i chętnie spełniała moje żądanie. Po chwili obie znowu stały wyprostowane, czekając z obawą na kolejny rozkaz.
- Widzę, że spodobało ci się lizanko – zwróciłem się do Renaty i nie czekając na odpowiedź wydałem kolejne polecenia. Teraz Lucyna zasiadła na sofie, a Renata klęczała między jej kolanami. Spętane ręce trzymały na brzuchu Lucyny, której kazałem szeroko rozstawić nogi. Mieliśmy widok na różową i wilgotną cipkę. – No, liż, Reniu, liż – zachęciłem Renatę, na wszelki wypadek chwytając pejcz.
Nie musiałem go używać. Renata wahała się tylko przez moment i zabrała się za robienie minety. Miałem wielką frajdę patrząc, jak jej język krąży wokół łechtaczki Lucyny, rozgarnia wargi i zagłębia się w cipce. Czułem narastające podniecenie. Także Lucyna przeżywała przyjemne chwile. Jakoś pokonała wstyd i z satysfakcją patrzyła na poniżaną konkurentkę. Po paru minutach Lucyna zaczęła dochodzić. Poznałem to po charakterystycznym przekrzywieniu głowy i skurczach mięśni brzucha. Wreszcie z jej ust uleciał przydługi jęk, a nogi silnie złożyła wzbraniając się przed kolejnymi pieszczotami. Renata – skoro nie kazałem przerwać – dalej jednak atakowała łechtaczkę Lucyny, wiedząc, że sprawia jej tym nie tylko rozkosz, ale i narastający ból.
Nakazałem zmianę pozycji. Dziewczyny musiały wstać i przełożyć ręce tak, iż stały teraz jedna za drugą (Renata z przodu). Kazałem Reni wgramolić się na sofę, klęknąć i wypiąć pupę w stronę pokoju. Ręce trzymała przy kolanach, wzdłuż ciała. Lucyna z kolei uklęknęła przy sofie, wtykając niemal nos w cipkę koleżanki.
- Teraz ty liżesz, Lucynko – powiedziałem z sadystycznym uśmiechem. Lucyna znowu miała większe opory, ale zabrała się do pracy. Po dłuższej chwili kazałem jej zająć się także drugim otworem Renaty. Musiałem sięgnąć po pejcz, by Lucyna zaczęła pieścić językiem tyłeczek konkurentki.
W końcu w usta Lucyny włożyłem wibrator, wcześniej włączając go na średnie obroty. Lucyna musiała włożyć go do cipki Renaty i miarowo poruszać. Na twarzy „penisowej” dziewczyny wystąpiły silne rumieńce wstydu, ale Lucyna posłusznie wykonała polecenie.
Pamiętałem, że Renata stanowczo odmawiała jak dotąd seksu z udziałem jej tyłka. Postanowiłem to zmienić. W swoim pokoju miałem jeszcze trochę lubrykatu, więc go przyniosłem. Wyjąłem wibrator z ust Lucyny i cipki Renaty. Nakazałem pieszczoty oralne, a sam nawilżyłem starannie wibrator i otwór odbytu Renaty. Dziewczyna wiedziała, co się szykuje i zaczęła się bronić to prosząc, to krzycząc i wiercąc tyłkiem na wszystkie strony. Lucyna spojrzała na mnie wymownie – teraz trzeba skarcić Renatę.
Zadałem kilkanaście silnych klapsów w tyłek dziewczyny. Usłyszeliśmy głośne krzyki bólu. Lucyna nie przerywała swoich pieszczot i uśmiechnęła się z satysfakcją. Przytknąłem wibrator do tyłka Renaty i zacząłem stopniowo zagłębiać go w dziurkę. Gdy znowu poczułem opór, poleciały kolejne klapsy.
Po chwili – choć niezbyt intensywnie – waliłem tyłek Renaty, a Lucyna nie przestawała lizać jej łechtaczki i wejścia do pochwy. Renata posłusznie poddawała się pieszczotom, cierpliwie czekając na ich zakończenie. Wyjąłem wibrator z tyłka i wsadziłem go do pochwy Renaty. Lucyna musiała przesunąć swój język w kierunku odbytu Reni i przejąć wibrator do prawej ręki, co nie było łatwe, skoro jej ręka spięta była z ręką koleżanki. Cofnąłem się znowu do fotela i obserwowałem scenę.
Lucyna przyspieszyła obrotu w wibratorze, a lewą ręką sięgnęła piersi Renaty. Po minucie – dwóch nadszedł orgazm. Renata niemal zwinęła się w kłębek i przez jej ciało przebiegały silne dreszcze. Wreszcie dziewczyna opadła na bok, wypychając z siebie wibrator.
Pozwoliłem im na krótką chwilę odpoczynku. Leżały teraz zmęczone, tworząc nieregularną bryłę nagich ciał. Rozebrałem się, by także osiągnąć satysfakcję. Nie czułem wstydu – w końcu byłem w środku niezłej orgii, a obie dziewczyny znały dobrze moje ciało. Byłem bardzo podniecony (chyba nikt się nie dziwi?) i miałem ochotę na szybki wytrysk.
Kazałem dziewczynom znowu zmienić pozycję i po chwili klęczały twarzami do siebie na środku pokoju. Nie czekając więcej wszedłem między nie, stojąc okrakiem nad ich rękami. Mój penis znalazł się w ustach Renaty. Głowę Lucyny zbliżyłem do swojego tyłka. Obie dziewczyny zajęły się pieszczotami. Wokół odbytu czułem język Lucyny, czułem jak nawet próbowała zagłębić się mój otwór. Renata z kolei intensywnie stymulowała mojego penisa, głęboko wciągając go w usta i dodatkowo liżąc językiem. Zacząłem dochodzić.
Chwyciłem Renatę za włosy jedną ręką, a penisa drugą. Kazałem jej wyciągnąć język i wystrzeliłem spermą na jej twarz. Och, chyba nigdy wcześniej nie miałem tak obfitego wytrysku. Część spermy trafiło do ust dziewczyny, ale sporo jej znalazło się też na całej jej twarzy i skapywało niżej. Wypchnąłem z siebie resztki spermy do ust Reni. Czułem wielką satysfakcję i przyjemność, ale też ból opróżnionych jąder.
Wyszedłem spomiędzy dziewczyn i stanąłem obok.
- Renata, teraz połknij moją spermę – kazałem. Dziewczyna posłusznie schowała język i po chwili pokazywała nam, że w buzi nic już nie ma. Teraz z kolei Lucyna miała zlizać spermę z twarzy Renaty i ją połknąć. Gdy spełniła moje żądanie – bez protestu! – kazałem im pomigdalić się – jak na początku naszej orgii. Ja zaś odpocząłem chwilę w fotelu.
Potem wstałem i obu dziewczynom rozpiąłem kajdanki. Pozwoliłem im umyć się i ubrać.
Na początku było cicho jak makiem zasiał. Dziewczyny długo przyglądały się śladom po kajdankach i uderzeniach pejcza. Sytuacja była napięta… Ale potem, gdy przygotowałem śniadanie i puściłem w tle jakąś muzykę, widać było, że dziewczyny nieco się rozluźniają. Rozmowy jednak prawie nie było. Wszyscy byliśmy zaskoczeni tym, co się stało i każde chciało przetrawić to w samotności. Po posiłku więc dziewczyny pozbierały się i razem wyszły z mojego domu, przy bramie rozchodząc się w różne strony.
Nie myślałem o tym, co będzie dalej – czy któraś się obrazi albo czy kiedyś powtórzymy seks w takim układzie. Byłem zbyt zmęczony z jednej strony i chciałem napawać się udaną orgią z drugiej. Poszedłem więc spać, uznając, że tak miłego początku niedzieli nigdy jeszcze nie miałem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ershlee
Początkujący
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:50, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Huge tits!
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ershlee
Początkujący
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:51, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Huge tits!
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orteplee1
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:03, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
my private video
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ereedes6
Początkujący
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 13:34, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
my private video
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Endesburlen30
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 0:41, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
it's me
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pese
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 1:26, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
X X X
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Debunfalo63
Początkujący
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 7:46, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
X X X
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anetap
Początkujący
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 7:36, 24 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
FU@@ED IN ALL HOLES!
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teperaneader
Początkujący
Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:55, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
having fun with toys
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|